Do zdarzenia doszło w miejscowości Zhaotong w południowych Chinach. Młoda kobieta dowiedziała się, że jej kilkuletni synek dopuścił się kradzieży. Przywiązała więc swoje dziecko za ręce do skutera, a następnie oznajmiła mu, że nauczy go dyscypliny. Uznała, że chłopczyk musi ponieść karę za swój występek i... ruszyła z przywiązanym dzieckiem z miejsca!
Przechodnie próbowali powstrzymać matkę, ale ona nic sobie z tego nie robiła.
- Dziecko musi mieć jasno wyznaczone granice – skwitowała.
Z relacji przechodniów wynika, że ciągnęła syna za pojazdem po ulicy przez kilkanaście minut.
Film ukazał się w Internecie i oburzeni zachowaniem matki internauci powiadomili o całej sprawie policję, która natychmiast uruchomiła śledztwo w tej sprawie.
Na pewno kradzież nie jest czynem, obok którego rodzice powinni przejść obojętnie. Jednak zdarza się ona kilkuletnim dzieciom i trzeba mieć dużo ematpii w sobie oraz rodzicielskiej mądrości, aby wytłumaczyć malcowi, dlaczego nie wolno tak postępować.
Dla odmiany, proponujemy przywiązać matkę do skutera, aby nauczyć ją rozumu, a potem zapytać, jak się poczuła w takiej sytaucji. Czy cokolwiek zrozumiała, czy przeciwnie: najadła się strachu i jedyne, co zapamiętała, to przerażenie i poczucie upokorzenia.
tw